wtorek, 27 marca 2018

Śledztwo na cztery ręce, serial 1983 r. - z telewizyjnych wykopalisk...

Jeszcze przed świetnymi rolami Joan Hickson w serii Miss Marple i Davida Sucheta w kultowym Agatha Christie's Poirot widzowie mogli delektować się szalonymi latami dwudziestymi, suto zakrapianymi ginem imprezami  i uroczą parą małżonków-detektywów w zaskakująco wiernej adaptacji Śledztwa na cztery ręce (Partners in Crime) z 1929 roku. Oficjalnie ogłaszam: Tuppence i Tommy Beresford doczekali się adaptacji na miarę swoich detektywistycznych talentów.


Błyskotliwi (i piękni) Detektywi Blunta. Zdjęcie ze strony: tweedlandthegentlemansclub.blogspot.com



James Warwick i Francesca Annis jako Tommy i Tuppence. 
Zdjęcie ze strony: agathachristiereader.wordpress.com
Agatha Christie gościła w telewizji praktycznie od początku, ale to lata 80-te przyniosły pierwszy serial na podstawie jej prozy: wyprodukowany przez Thames Television The Agatha Christie's Hour - 10 niepowiązanych z sobą adaptacji opowiadań, które ukazały się w zbiorach Świadek oskarżenia, Tajemnica Lorda Listerdale'a, Dopóki starczy światła oraz Parker Pyne na tropie. Jednocześnie od 1980 roku London Weekend Television zaczęła ekranizować dwuczęściowe (niesamowicie wierne literackim oryginałom) adaptacje bardziej przygodowych książek Christie: Dlaczego nie Evans? z 1980 roku, Tajemnica siedmiu zegarów z 1981 roku oraz pierwszej książki z Tuppence i Tommym: Tajemniczy przeciwnik. W Tajemniczym przeciwniku z 1983 roku obok dziewczyny Bonda (Pussy Galore w Goldfingerze) Honor Blackman, pojawił się  duet: Francesca Annis i James Warwick (wcześniej zagrali Lady Frankie i Bobby'ego w Dlaczego nie Evans?), w tym samym roku  para wystąpiła w 10 odcinkach Śledztwa na cztery ręce (Partners in Crime) oficjalnie zostając pierwszymi detektywami Agathy Christie, którzy otrzymali własny serial.

Podobnie jak i w książce mamy tu znudzoną małżeńskim dobrobytem i nudnym życiem żywiołową panią Tuppence Beresford i jej najmilszego z mężów Tommy'ego. Oboje tęsknią za pełnym przygód życiem, które prowadzili w szpiegowskich czasach Tajemniczego przeciwnika i tak samo jak ich kamerdyner Albert (Reece Dinsdale) szukają zastępczych rozrywek w postaci czytania ukochanych kryminałów. Ale już w pierwszym odcinku sytuacja diametralnie się zmienia - dobry przyjaciel oferuje im do prowadzenia agencję detektywistyczną Błyskotliwi Detektywi Blunta. Historia być może trochę naciągana: ale nie ukrywajmy - nic nie wciąga bardziej niż oglądanie detektywów-amatorów w akcji. Na początku zajmują się głównie odrzucaniem spraw rozwodowych, ale dzięki sprytowi Tuppence i zmyślnie zaaranżowanej intrydze (w którą wciągnięta jest jej przyjaciółka i pewien arystokrata)  powoli wyrabiają sobie reputację znakomitych detektywów wśród wyższych sfer. 

Francesca Annis w roli najbardziej szykownej bohaterki Christie.Zdjęcie ze strony: pinterest.com


 

Kradzieże klejnotów, opisywane w gazetach morderstwa, ukryte skarby, seryjni truciciele, szpiedzy i nawiedzone rezydencje - książka Christie okraszona rozmaitymi atrakcjami nie potrzebuje wiele by pasjonować widza i w efekcie otrzymujemy 10 odcinków czystej detektywistycznej rozrywki. Autorzy serialu zrezygnowali ze spajającego opowiadania sensacyjnego wątku rosyjskich szpiegów (co prawdopodobnie wyszło na dobre) i (niestety) z parodiowania przez bohaterów największych ówczesnych gwiazd literatury kryminalnej. Poza tym większość odcinków jest zaskakująco wierna oryginalnemu tekstowi, ubarwiając go doskonale zrekonstruowanymi wnętrzami w stylu art deco, angielskim krajobrazom i arcyszykownymi strojami
Pani Beresford. 

Zdjęcie ze strony: agathachristiereader.wordpress.com
Jednak zdecydowanie największą atrakcją Partners in Crime jest obsada. James Warwick, wcześniej występujący jako Bobby w Dlaczego nie Evans? oraz Jimmy Thesiger w Tajemnicy siedmiu zegarów jest idealny jako trochę watsonowaty Tommy Beresford - zakochany w swojej żonie gentleman w każdym calu, który nigdy nie stracił chłopięcych marzeń o prawdziwych przygodach. Ale to Francesca Annis (znana z roli Lady Macbeth w niesławnym filmie Romana Polańskiego) pełni tu rolę prawdziwego spiritus movens i jest postacią zdecydowanie fascynującą. Czuła żona, ale jednocześnie niezależny duch i świetny detektyw, nowoczesna flapper girl i atrakcyjny kompan do  awanturki. Ta dwójka świetnie się ze sobą bawi i ten właśnie duch niczym nieskrępowanej zabawy udziela się oglądającemu. Szalone lata dwudzieste to temat zawsze intrygujący, ale w mało którym serialu wyglądają aż tak kusząco.
 


Serial nie odniósł zatrważającego sukcesu i jedyną nagrodą jaką otrzymał było Emmy za najlepszą serialową czołówkę dla grafika Johna Tribe, potem popadł w zapomnienie przyćmiony popularnością Agatha Christie's Poirot. A słynnymi parami detektywów lat 80-tych zdecydowanie zostali Pierce Brosnan i Stephanie Zimbalist w Remington Steele czy Cybil Shephard i Bruce Willis w Na wariackich papierach. Tuppence i Tommy (już znacznie starsi) ponownie pojawili się dopiero w XXI wieku w trzech francuskich produkcjach z  Catherine Frot i Andre Dussolierem oraz gościnnie w jednym z odcinków Agatha Christie's Marple z Geraldine McEwan  na podstawie Domu nad kanałem gdzie w ich role wcielili się Greta Scacchi i Anthony Andrews. 
Z kolei w 2015 roku BBC zapowiedziało wielki powrót małżeństwa Beresfordów i wypuściło sześcioodcinkowy serial Partners in Crime, który nie ma nic wspólnego z książka, za to w dość partacki sposób próbuje uatrakcyjnić Tajemniczego przeciwnika i N czy M? dodając szereg irytujących zmian. Niestety cierpi na tym klarowna intryga, cierpią znudzeni widzowie, a Jessice Raine i Davidowi Walliamsowi daleko do Francesci Annis i Jamesa Warwicka. 
Starsze może nie zawsze oznacza lepsze, ale w tym wypadku nie ma wątpliwości: zapomnijmy o wersji BBC, Partners in Crime z 1983 roku to prawdziwa perełka dla każdego miłośnika Christie.

Nagradzana serialowa czołówka w stylu art deco. Zdjęcie ze strony yvettecandraw.blogspot.com